Po ekscytujących przeżyciach w ExitRoom, poszliśmy z naszymi przyjaciółmi na obiad do Taco Mexicano przy Poselskiej /dla porządku - w Krakowie, oczywiście/. Ponieważ była nas czwórka, więc poniżej tylko moje zamówienie: na przystawkę nachosy z salsą, później zupa crema de elote, następnie wegetariański fajitas a na deser smażony banan z lodami. Do tego lemoniada z hibiskusa, corona i oczywiście obowiązkowa tequila ;-) Smacznie, polecam.
Poniżej - kilka zdjęć:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz