Wczoraj mijałem jeden z charity shop'ów, czyli sklepów z których zysk ma trafiać do tej czy innej organizacji dobroczynnej. Na wystawie króluje /i to aż w dwóch odsłonach/ Che Guevara, komunistyczny zbrodniarz wojenny. Ale, trzeba przyznać, że chyba świadomość w irlandzkim Narodzie wzrasta: dwóch przechodzących chłopaków obrzuciło tego bandytę brzydkimi wyrazami ;-)
Poniżej zdjęcia wystawy sklepu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz