Jak zwykle, obowiązkowa wizyta w MOCAK-u. Przykro mi to stwierdzić, bo chociaż nowych wystaw jest sporo, to coraz mniej wartego zobaczenia. Włodarzy tej galerii zamiast sztuki coraz bardziej brną w bieżącą politykę, z wyraźną szkodą dla tego przybytku.
Dlatego tylko dla odnotowania jeden z wartościowszych, wg mnie, eksponatów: Krzysztof M. Bednarski: "Gest" z 1979 roku. Jak napisano przy tym dziele: "Artysta w rzeźbach tworzonych na połowie lat 70. i 80. często wykorzystywał motyw dłoni. Istota tej pracy opiera się na zestawieniu dwóch materiałów - roboczego żeliwa i szlachetnego brązu. Poprzez formalne nawiązanie do stylistyki rzeźby socrealistycznej artysta wyraża podejrzliwość wobec dogmatyki komunistycznej ideologii, krytykując sztukę na usługach propagandy".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz