W Polsce od kilku dni trwa zima pełną gębą. Tym samym, Patryczek po raz pierwszy w życiu zobaczył śnieg. Po początkowej konsternacji, gdy znane sobie ścieżki na plac zabaw zastał przykryte czymś "białym - nieznanym", szybko go polubił. Niestety, próba ulepienia bałwana spełzła na niczym: śnieg po prostu "rozsypywał" się w rękach, nie dało rady nic sensownego się z niego sklecić.
Poniżej - pierwsza prawdziwa zima Patryczka:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz