Znowu lecimy do Polski, tym razem na 3 tygodnie. Ostatnio więcej czasu jesteśmy w kRAJu, niż w Irlandii. W końcu pewnie przyjdzie taki dzień, że już nie wrócimy ;-) Autobus z Cork do Dublina, lot do Krakowa. Lecimy tak dlatego, że wraca z nami Mama Agnieszki, która jeszcze nie wyrobiła sobie paszportu. Ale wracać będziemy już przez Londyn: szybciej, wygodniej i taniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz