Wczoraj pisałem o pamiątkach z Irlandii, jakie przywożę naszym bliskim w Polsce, a dzisiaj w sklepie na lotnisku zobaczyłem jeszcze jedną, którą szczyci się hrabstwo Cork: mianowicie takie oto "śniadaniowe pudełko", które zawiera kiełbaski, kaszankę i boczek. Ot, duma narodowa regionu ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz