Agnieszka zorganizowała pierwsze po latach spotkanie swoich przyjaciół z Oazy /Ruchu Światło - Życie/. Ja co prawda byłem tam jedynie mężem swojej żony, ale również miło spędziłem czas, słuchając ich wspomnień i wspólnie kolędując ;-)
Poniżej - kilka zdjęć:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz