Wybraliśmy się do Be Happy Museum, przy ul. Karmelickiej w Krakowie. Muzeum, to jest tylko z nazwy, faktycznie jest to raj dla miłośników selfie i przecukrzonych fotografii ;-) Niemniej, Patryczek był bardzo zadowolony. Po zwiedzaniu i zabawie, odwiedziliśmy również znajdująca się tam kawiarenkę, serwującą m.in. lody - w wanience.
Poniżej - kilka zdjęć, możliwych scenek było oczywiście znacznie więcej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz