Dzisiaj Agnieszka wybrała się na kiermasz wielkanocny w Niepołomicach, na którym dzieliła stanowisko z Izabellą Agaczewską. Agnieszka miała jak zwykle świeczki z wosku pszczelego, nieco rękodzieła o pszczelarskiej tematyce, przygotowanego przez jej koleżanki z Cork, miody z pasieki mojego Taty, itp. Tym razem zostałem z Patryczkiem w domu, bo pogoda była mocno niepewna: padało, a przez chwilę był nawet grad.
/Powyżej: Agnieszka na swoim stoisku/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz