Wybory samorządowe już praktycznie za nami, dlatego, jako ciekawostkę, chciałbym pokazać pewien gadżet, który jeden z kandydatów wsunął do skrzynek pocztowych potencjalnych wyborców /dostała go Mama Agnieszki/. Jest to drewniana kuchenna szpatułka, z wypalonymi danymi kandydata. Kiedy inni ograniczają się tylko do ulotek, taki przedmiot może wzbudzić zainteresowanie. Kandydat nie z mojej bajki,ale pomysł mi się podoba. Niezła sztuka reklamy ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz